piątek, 31 grudnia 2010

#11

Nie da się wszystkiego podsumować w jeden dzień roku.
W jedną noc...

to za mało, gdy pędzi się bezrefleksyjnie między kolejnymi dniami.
daj Boże, bym żył mądrzej w 2011 ... ot, tyle z postanowień.

nie czas teraz na podsumowania tego co było. co się wydarzyło, a co się nie wydarzyło. co miało miejsce, a nie powinno. co powinno się wydarzyć, a czego się nie doczekałem.
nie miejsce by pisać o rozczarowaniach jakie przeżyłem ... i o rozczarowaniach, których byłem przyczyną.

ostatnie dni zdecydowanie wrzuciłbym do kategorii refleksyjnych. z tego powodu zdarzają mi się huśtawki nastrojów niczym kobiecie w ciąży. trzeba mieć odwagę do szczerych rozmyślań. nad sobą, nad senem, nad Bogiem, nad prawdą, nad hipokryzją, nad otoczeniem, nad grzechem, nad przyjaźnią, nad miłością, nad właściwą drogą, nad czasem ...
byle na myślach się nie kończyło.
byle myśli były zawsze...





.

być może przyjdzie czas na głębsze podsumowania i spisanie refleksji.
może na tym blogu, może jedynie na zwojach neuronów.


. .

dziś, teraz, na koniec roku. i na początek roku - pozwolę sobie na odrobinę prywaty, autoreklamy czy jakkolwiek to określić i zaproszę Cię do lektury: camerapixo od 172 strony - najnowszy numer ... miły okołokońcoworoczny akcent.


tomasz

3 komentarze:

  1. Żyć mądrzej-chyba każdy może sobie tego pożyczyć...

    Dobrego 2011:)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak-mądrzej zawsze można. człowiek uczy się całe życie, choć w pewnym wieku zaczyna się zachowywać jak dziecko i wymaga tyle samo opieki i uwagi
    mnie refleksje i podsumowania nachodzą bez powodu.
    ostatni przeczytałam kolejny raz "sztukę prostoty"- i chyba tak, jak tam napisano- przeszłości nie można rozpamiętywać-trzeba wyciągnąc wnioski i podążać dalej...

    Życzę Ci zatem łapania każdej chwili, życiem tu i teraz z jedną uwagą- nie kosztam drugiego człowieka;)

    OdpowiedzUsuń
  3. na zwojach neuronów- to zdanie uwodzi.
    nie potrafię podsumować 2010 roku, chyba mam za słabą pamięć.
    Wprosiłam się do lektury i widzę twój artykuł, twoje cudne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń